Reklama

Noworoczny koncert Ani Rusowicz i jej gości

02/01/2019 23:17

Niezapomniane, pełne energii widowisko stworzyły gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Ania Rusowicz i jej goście koncertowali w Szklarskiej Porębie.

Świąteczny rock and roll tak brawurowe połączenie kolęd i popkultury to koncepcja Ani Rusowicz na radosne przeżywanie czasu Bożego Narodzenia i Nowego Roku. I do takiego noworocznego śpiewania zaprosiła swoich przyjaciół i idoli. W przepięknej scenerii kościoła pw. Bożego Ciała wystąpili : Renata Przemyk, Natalia Grosiak (Mikromusic), Anna Brachaczek, Marika, Marcelina, Skaldowie (Andrzej i Jacek Zielińscy), Staszek Karpiel-Bułecka i Szymon Chyc-Magdzin, Adam Nowak.

Artyści z pasją i zaangażowaniem zaśpiewali pastorałki w rockandrolowym stylu, z wielką swobodą nawiązując do tradycji polskich zespołów poprzednich dekad.

Ania Rusowicz, która często mówi o sobie, że jest hipiską, lubi okres świąteczny. – To dobry moment, żeby zastanowić się nad tym, co jest ważne. Nie kasa i nie supersamochód. To wszystko minie, nie warto "zawiścić". Liczy się nadzieja. Idealnym miejscem dla przeżywania świąt jest dla mnie Szklarska Poręba - dodała artystka podczas koncertu.

Jej ulubiona piosenka z "Retro Nrodzenia"?  „Trudne życzenia” śpiewane z Adamem Nowakiem z grupy "Raz dwa trzy'.

 Właściwie to nie jest nawet piosenka zimowa. Wysłaliśmy ją do radia w listopadzie 2015 roku i była grana do czerwca, bo ludzie chcieli jej słuchać. Na Liście Przebojów Trójki spędziła rekordową ilość 28 tygodni, z czego 16 tygodni w pierwszej dziesiątce! Zwrotka idzie tak: „jak wiary / to mądrej / nadziei / na wszystko / miłości / do kogoś / kto zawsze / jest blisko”. Mam nadzieję, że te słowa przypomną słuchającym o tym, co ważne. Zwłaszcza że jest coraz mniej piosenek, które potrafią sprawić, że w człowieku coś zadrży.

 

Podczas koncertu w Szklarskiej Porębie drżały i serca i dusze licznie zgromadzonej publiczności. A okazji do takich wzruszeń było co niemiara. Wykonywanym utworom dodatkowej oprawy nadały kameralne wnętrza parafialnej świątyni. Niezwykłemu klimatowi koncertu nie sposób było nie ulec za sprawą atmosfery stworzonej przez artystów. Bo i jak usiedzieć spokojnie gdy : "Z kopyta kulig rwie" .......

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do