.png)
Festiwal Trójka Górom w Szklarskiej Porębie trwa w najlepsze. Za nami niezwykły dzień, pełen niesamowitych wrażeń.
Spotkanie z "Pogromcami Mrozu' to niezwykła godzina prawdy podczas której Michał Olszański rozmawiał z Piotr Marczewskim i Walerjanem Romanovskim, którzy do Szklarskiej Poręby przyjechali z najzimniejszego miejsca na świecie czyli z Jakucji. Temperatura w styczniu 2004 spadła tam do -72,2° Celsjusza, ale przypuszcza się, że w Górach Wierchojańskich temperatura mogła spaść nawet do -78°.
Piotr Marczewski czyli Ekstremalny mors. Swoją przygodę z morsowaniem rozpoczął w 2014 roku. Szybko zdał sobie sprawę, że ma niebywałe predyspozycje do ekstremalnego morsowania i długiego przebywania w lodowatej wodzie. Pokochał zimno, które go zafascynowało, dlatego nie z teoretycznego a z praktycznego punktu widzenia postanowił sprawdzić na sobie skutki jego oddziaływania.
Zostałem ekspertem z zakresu hipotermii, wychłodzenia organizmu i przetrwania w absolutnie ekstremalnych warunkach, co miałem okazję sprawdzić podczas wyprawy do Jakucji – opowiadał Piotr Marczewski
Valerjan Romanovski urodził się i wychował na Wileńszczyźnie a w Polsce mieszka już ponad 25 lat. Od tego czasu trenuje kolarstwo i na bazie doświadczeń wypracował własną filozofię treningów i podejścia do podejmowanych wyzwań.
Przebywanie w temperaturze minus 150 stopni C, daje odpowiedź na to, jak na takie zimo reaguje nasz organizm. Jakie ma możliwości adaptacyjne. Obcowanie z zimnem daje satysfakcję i przyjemność - Walerian Romanowski. - Jak znasz swoje ciało, wiesz jak reaguje na zimno, umiesz czytać jego sygnały - to nie ma w tym żadnej magii -
Po godzinie prawdy przyszedł czas na prawdziwą chwilę prawdy czyli kąpiel w balii z kawałkami lodu. Redaktor Michał Olszański podjął wyzwanie i wszedł razem z zawodowymi morsami do lodowatej wody.
Po ekstremalnych przeżyciach przyszedł czas na rozmowę Katarzyny Stoparczyk z Samborem Dudzińskim, aktorem teatralnym, wokalistą, kompozytorem i multiinstrumentalistą.
Zdarzało mu się rapować \"Kapitał\" Marksa, śpiewać kompozycje Chopina z własnymi tekstami, grać na fortepianie głową czy przerabiać "Summertime" Gershwina na beatbox. W sierpniu wyruszył na podbój Festiwalu Sztuk w Edynburgu. Ruchoma sena, na której występował, zrobiona była z... dziewiętnastowiecznej zgrabiarki konnej.
Dzień w namiocie spotkań zakończyła legendarna, walentynkowa LISTA PRZEBOJÓW PROGRAMU III Marka Niedźwieckiego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie