Złota sztafeta

Konrad Badacz, Jan Guńka i Marcin Zawół wywalczyli dziś wspólnie złoty medal w biathlonowej sztafecie na Mistrzostwach Świata Juniorów w Obertilliach. Konrad i Marcin to uczniowie naszego Liceum Mistrzostwa Sportowego.

– Już przed biegiem było wiadomo, że moim zadaniem jest stracić jak najmniej, a zadaniem chłopaków odrobić to, co ja stracę. I to się udało – powiedział Konrad Badacz, który biegł na pierwszej zmianie.

Zawodnik MKS Karkonosze Jelenia Góra oddał zmianę na piątym miejscu ze stratą 35 sekund do lidera.

– Jestem zadowolony ze swojej postawy. Najbardziej cieszę się, z dyspozycji na strzelnicy. Po jednym dobieraniu na mistrzostwach świata, gdzie pojawia się stres, są silne emocje, to bardzo dobre strzelanie. Na trasie też nie zawiodłem, przybiegłem z niewielką stratą – dodał Badacz.

Na pozycję medalową sztafetę wyprowadził brązowy medalista w sprincie Jan Guńka, który mimo aż czterech pudeł uzyskał najlepszy czas swojej zmiany.

– Od początku starałem się zmniejszyć straty, po to by Marcin był w jak najlepszej sytuacji. Pojawił się stres, stąd pudła na strzelnicy. Mała nerwówka, ale wyszło dobrze, bo na ostatnim okrążeniu udało się sporo nadrobić. Wiedziałem, że Marcin zrobi swoje i będziemy mieli złoto – powiedział Guńka.

Tak też się stało. Zawół, który sam wcześniej sięgnął po srebro w biegu pościgowym wyszedł na prowadzenie już na swoim drugim okrążeniu. Dobre strzelanie pozwoliło mu powiększyć przewagę nad rywalami. Polacy wygrali różnicą trzynastu sekund nad sztafetą Francji.

– Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Podczas biegu starałem się wyluzować i nie myśleć o tym, na którym miejscu biegnę. Na strzelnicy wmawiałem sobie, że jestem na treningu. Bardziej zestresowany byłem podczas biegu niż strzelania – relacjonował Zawół.

– Przed nami jeszcze ogromna praca, bo do seniorów nam brakuje dużo. Na razie jednak o tym nie myślimy. Skupiamy się na tym by ciężko trenować i robić swoje – dodał.

źródło: Polski Związek Biathlonu