.png)
W samym centrum Szklarskiej Poręby jadące ze spora predkością auto wypadło z jezdni i uderzyło w budynek. Kierowca poniósł śmierć.
Zgłoszenie o kierowcy jadącym zygzakiem na trasie z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby służby otrzymały kilka chwil przed tym tragicznym wydarzeniem. Sposób jazdy kierującego jeepem grand cherokee był mocno podejrzany.
Niestety auta nie udało się zatrzymać. Tragiczny epilog tej jazdy miał już miejsce w Szklarskiej Porębie. Auto na wjeździe do miasta przejechało przez wysepki rozgraniczające pasy ruchu, dosłownie kosząc wszystkie znaki. Po kolejnych blisko dwustu metrach samochód zjechał na przeciwległy pas ruchu, przebił się przez barierki i wybił w powietrze uderzając w ścianę lokalu gastronomicznego. To prawdziwy cud, że nie uderzył w żadnego pieszego.
Służby ratunkowe przybyły na miejsce niemal natychmiast. Kierowca dawał jeszcze słabe oznaki życia ale reanimacja nie przyniosła rezultatu. Lekarz stwierdził zgon. Ulica Jedności Narodowej w Szklarskiej Porębie została całkowicie zablokowana. Na był prokurator oraz policyjni technicy. Kierowca to 78-letni mieszkaniec Szklarskiej Poręby.
24jgora
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie