.png)
Szklarska Poręba przeżywa prawdziwe oblężenie. Droga dojazdowa do miasta od strony Jeleniej Góry przez weekend była kompletnie zakorkowana.
Dobre warunki narciarskie i trwające ferie sprawiły, że Szklarska Poręba przeżywa prawdziwy najazd turystów.
W Szklarskiej Porębie wciąż leży kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Warunki narciarskie są znakomite zarówno do jazdy jak i biegania. Na polanie jakuszyckiej czeka 50 km przygotowanych trasach. To wszystko działa jak prawdziwy magnes na wszystkich amatorów białego szaleństwa.
Tydzień temu rozpoczął się okres ferii zimowych, a miłośnicy białego szaleństwa zjeżdżają do Szklarskiej Poręby by poszaleć na stokach lub wędrować po górach. W hotelach brakuje miejsc noclegowych, na parkingach miejsc, a na drogach... Ruch w centrum miasta w godzinach szczytu jest mocno utrudniony. Kierowcy stoją w kilometrowych korkach, które zaczynają się już na drogach dojazdowych do miasta. Jadąc od strony Jeleniej Góry drogą krajową nr 3 musimy liczyć się, że dotarcie do centrum miasta zajmie nam około 2 godzin! Samochody stoją już na wysokości Muzeum Ziemi Juna.
To cena wciąż rosnącej popularności naszego miasta wśród turystów.
Dodatkowym "wabikiem" dla turystów są także zimowe imprezy odbywające się na stokach Szklarskiej Poręby. Dziś (20.01) był to Światowy Dzień Śniegu na stokach Ski Areny Szrenica, a za tydzień odbędą się zawody w ramach Ski Retro Festiwalu pod Szrenicą. Kierowcom zalecamy wybierać się w podróż do Szklarskiej Poręby odpowiednio wcześnie. Ruch w godzinach porannych odbywa się płynnie. W godzinach wieczornych również. Problemy zaczynają się natomiast w godzinach 10:00-15:00.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A ja zalecam więcej jazd PKP, autobusami i rowerami - nawet się załapałem na 0:07 :)